Efekt przekroczył nasze najśmielsze oczekiwania. :)
Basen bez przykrycia w ciągu nocy tracił średnio 2st C. Po założeniu bąbelków strata wyniosła TYLKO 0,5st C.
Zaczynaliśmy od temperatury 18st C, a na chwilę obecną mamy 24st C już o 8.00 rano. :)
Orzeźwienie z samego rana - przed pracą - gwarantowane, a szoku termicznego już można nie zaznać. :)
Kolejną zaletą jest to, że folia leży na tafli wody jak przyklejona więc zabrudzenia w postaci liści, insektów i wszystkiego co lata w powietrzu dostają się do basenu w ilości około 90% mniejszej. Skutkuje to tym, iż czas poświęcony na czyszczenie jak i energia zużywana przy filtrowaniu basenu jest znacznie mniejsza.
Koszt całej operacji wyniósł 1,50pln/m2.
Biorąc pod uwagę niezwykłą prostotę wykonania i dużą energooszczędność- opłacało się!
